O kobiecie, która wygrała pieniądze

23:23 Unknown 1 Comments

Ta kobieta uwierzyła i wygrała 112 milionów dolarów. Jej historia jest naprawdę niesamowita. Pokazuje jak dzięki skupionej intencji i wierze można dosłownie zmaterializować każde swoje marzenie.


W 2007 roku amerykanka Cynthia Stafford dokonała czegoś o czym marzy większość z nas – wygrała na loterii pieniądze. I to nie byle jakie pieniądze, bo aż 112 milionów… dolarów. To około 342 miliony polskich złotych. Wyobrażasz sobie taką kwotę? Najlepsze jest to, że jej wygrana nie była uśmiechem losu czy przypadkiem, ale celowo zaplanowanym i zwizualizowanym wydarzeniem. A oto co mówi zwyciężczyni:

„To interesujące… Robiłam coś, co chyba większość osób robi, ale nie jest tego świadoma. Co zrobiłam? Zwizualizowałam to. Zapisałam liczbę. Myślę, że to bardzo ważne, aby zapisywać swoje cele. Zatem ustaliłam taki cel dla siebie. To co zapisałam to było 112 milionów - i to wszystko. Napisałam to na kartce – 112 milionów. Przytwierdziłam kartkę do ściany i patrzyłam na nią cały czas i wiedziałam, że jeśli będę ją widzieć i jeśli będę w to wierzyć, to to się stanie.”

Myślisz, że pieniądze zmieniają ludzi? Myślisz, że pieniądze nie dają szczęścia? Ta kobieta nie dość, że jest teraz bardziej szczęśliwa niż kiedykolwiek wcześniej, bo ona i jej rodzina mogą żyć bez żadnych ograniczeń, to w dodatku stała się jedną z największych filantropek w Kalifornii. W praktyce oznacza to, że pomogła tysiącom ludzi poprawić ich los. A tu możecie obejrzeć wywiad ze zwyciężczynią (tylko wersja angielska, najważniejsze przetłumaczyłam powyżej).




Ja jeszcze nie wygrałam naszej poczciwej polskiej szóstki w lotka, bo właściwie nigdy nawet nie sięgnęłam po taki temat do przyciągania, ale „przypadkiem” przyciągnęłam czwórkę. Może niecałe 300zł to nie jest zbyt dużo, ale od szóstki dzielą tę wygraną tylko dwie liczby! Oto krótka osobista historia. Dowiedziałam się kiedyś, że ktoś z rodziny trafił piątkę w lotto. Tak się ucieszyłam z tej wygranej, że kilka godzin powtarzałam jak się z tego cieszę. Nie mogłam wyjść z podziwu, że wygrana jest naprawdę możliwa. Pierwszy raz wygrał ktoś, kogo znałam osobiście. Ta informacja dała mi tak wiele radości i wdzięczności, że myślałam tylko o tym. Dwa dni później sprawdziłam swój kupon i okazało, się że trafiłam czwórkę. To był pierwszy raz kiedy obdarzyłam wygraną w lotto taką ilością pozytywnej energii, radości i wdzięczności. Nie skupiałam się wcale na przyciąganiu. To wygrana została przyciągnięta do mnie, ponieważ wibrowałam wygraną. To co dałam z siebie – to do mnie wróciło. To co dajesz z siebie – to do ciebie wróci.

Już teraz spróbuj poprawić swoje emocje na temat wygranej. Czytaj i odczuwaj:


Podoba mi się myśl, że komuś udało się wygrać. To miłe uczucie wiedzieć, że wygrana jest możliwa. Fajnie by było, gdybym też kiedyś coś wygrał – może pieniądze, albo niekoniecznie pieniądze. Fajnie by było cokolwiek wygrać i poczuć z tego powodu radość i satysfakcję. Podobała mi się historia tej kobiety, która zaplanowała wygraną i faktycznie wygrała. Lubię wiedzieć, że skoro ktoś tego dokonał to ja też mogę. Zaczynam dostrzegać, że poprzez moje emocje mogę wpływać na moją rzeczywistość. Ta wiedza mnie relaksuje i umacnia. Fajnie by było wygrać pieniądze. Mógłbym kupić sobie to o czym od dawna marzyłem, mógłbym wziąć tydzień urlopu i odpocząć w jakimś pięknym miejscu. Nie musiałbym od razu zmieniać swojego życia. Mógłbym po prostu wziąć tydzień urlopu i odpocząć. Mógłbym kupić prezent bliskiej osobie. Mógłbym poczuć się bezpieczniej, bardziej swobodnie i pewnie. Fajnie by było kiedyś wygrać pieniądze. To byłaby wspaniała wiadomość i cudowna niespodzianka losu. Wierzę, że to jest dla mnie możliwe. Wierzę, że to kwestia dostrojenia mojej energii i energii wygranej. Wiem, że w pewnym momencie osiągnę pełne dostrojenie z wygraną. To nie musi być dzisiaj, ale wiem że to osiągnę. I będzie to dla mnie łatwe, przyjemne i pełne radości doświadczenie. Jestem gotowy na to, aby pozwolić sobie teraz na przyjemność i radość. Jestem gotowy na doświadczenie czegoś tak miłego i radosnego jak wygrana finansowa. To da mi tak wiele radości! Dzięki wygranej będę szczęśliwszy i poczuję się dobrze, a to oznacza że będę milszy dla innych więc inni też na tym skorzystają. Kiedy wygram chętnie podzielę się z kimś moją wygraną, z kimś kogo lubię i kto był dla mnie zawsze miły. Uwielbiam myśl, że wygrana jest możliwa. Dziękuję.

A co ty byś zrobił z wygraną w lotto? Zapraszam do dzielenia się pozytywnym feedbackiem. Może twoje słowa zainspirują kogoś do realizacji coraz piękniejszych marzeń. 




You Might Also Like

1 komentarz:

  1. Gdybym wygrał w lotto, to moje życie raczej by się znacząco nie zmieniło. Myślę, że byłoby po prostu łatwiejsze i radośniejsze. Ale raczej rewolucji bym nie robił, nie kupowałbym sobie od razu jachtu;-)

    A tak w ogóle, to bardzo fajny blog. Inspirujące są te artykuły. Dzięki:-)

    OdpowiedzUsuń